| | Jednia; przejawy źródła; obserwacja | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Robert Admin
Liczba postów : 86 Join date : 15/05/2024
| Temat: Jednia; przejawy źródła; obserwacja Nie Wrz 15, 2024 6:38 pm | |
| Miałem w głowie to co chciałem opisać, natomiast ciągle mi to umyka, i ciężko jest mi to ubrać w takiej formie, która była by adekwatna do przekazania w formie pisemnej.
Natomiast spróbuję do tego podejść w trochę inny dla siebie sposób, a mianowicie jak do czegoś żywego, w ciągłym procesie, gdzie nic nie jest stałe, i ugruntowane.
Nazwałem to obserwacją rzeczy w rzeczywistości. Powodem tego jest chęć użycia pewnego określenia, które podkreśli z jednej strony niedualność, bo nazwę wszystko, nawet ludzi, rzeczami, a z drugiej uwzględni to, że każda rzecz ma swoje określone cechy (często unikalne). Koniec końców obraz tego jest mniej więcej taki - obserwacja jedności w różnorodności.
To pojęcie, wzięło się z pozornie sprzecznych stwierdzeń - jak rzeczywistość może być jedna, skoro przejawia się w mnogi dla nas sposób?
Obserwując to, i dociekając, udało mi się przyjąć taką perspektywę na ten problem - źródło jest jedno, ale przejawy są mnogie.
Jednym z obszarów, w których można to zauważyć, jest różnica kultur, języków, ras, a nawet płci. Bo nie ważne jak daleko byśmy nie uciekli, do jak bardzo odległej od nas kultury, która może nawet w ogóle nie przypominać naszej, to i tak zawsze spotkamy się z tymi samymi trudnościami, z którymi muszą zmagać się ludzie, ale i zwierzęta.
Każda z tych rzeczy, która warunkuje nas zewnętrznie, czyli właśnie język, kultura, rasa, płeć, nie zmienia fundamentalnie tego, w jaki sposób będziemy wchodzić w interakcję z innymi, ani problemów codziennego życia.
I nie twierdzę, że cierpienie kogoś w obozie w Korei Północnej jest podobne do tego jak mi się nie chce wstać rano z łóżka. Absolutnie - to jest dla mnie niewyobrażalne, ale to na co chce zwrócić uwagę to to, że to ogromne cierpienie, jest czymś, co nieważne kto by się w sytuacji tej osoby znalazł, chciałby od niego uciec, i mieć się dobrze.
Te naturalne reakcje na cierpienie, ale też na szczęście, przyjemność, itd., wydają się być bliższej tej rzeczywistości, z której to życie wypływa, a tak jak wspomniałem wcześniej, ona (przyjmuje to jako hipotezę, ale i coś. co wydaje mi się, że podpowiada mi intuicja) jest jedna.
Gdzieś to chyba nawet było nazwane, bodajże w hermetyźmie, jako "Jednia", i to jest naprawdę świetne określenie na to.
Co bym chciał osiągnąć przez ten temat? Myślę, że fajnie było by trochę poobserwować życie, i podzielić się jakimiś prostymi spostrzeżeniami, bez żadnych skomplikowanych filozofii, czy ideologii, tak po prostu. I zobaczyć co uda nam się dostrzec, kiedy naprawdę patrzymy uważnie. A jak uznamy, że widzimy coś, co jest dla nas w jakiś sposób istotne, to nie poddawajmy tego ocenie. | |
| | | Admin Admin
Liczba postów : 61 Join date : 15/05/2024
| Temat: Re: Jednia; przejawy źródła; obserwacja Nie Wrz 15, 2024 9:29 pm | |
| Miałem w głowie to co chciałem opisać, natomiast ciągle mi to umyka, i ciężko jest mi to ubrać w takiej formie, która była by adekwatna do przekazania w formie pisemnej.
Może spróbujesz to podzielić na części? Czasami trudno zająć się całością i pewnie pochłonęło by to kawał czasu. Możesz skupić się na jednym zagadnieniu, a w innym temacie na następnym itd. Dział natomiast określa granice całego zagadnienia. Tematy mogą dotyczyć jego wybranych części i możesz ich stworzyć tyle, ile potrzebujesz.
Ciekawe. Wolałbym w sumie pisać ten komentarz jutro, już po doświadczeniu, więc pewnie uzupełnię ten wpis drugim komentarzem. Moje próby WILDa to w głównej mierze obserwacja. Jestem ciekaw, jaki będzie rezultat takiej obserwacji, chętnie to przetestuje dziś w nocy. Fajnie by było, gdybyś sam także uzupełnił ten temat o relację z takiej obserwacji. Na pewno była by pomocna. | |
| | | Robert Admin
Liczba postów : 86 Join date : 15/05/2024
| Temat: Re: Jednia; przejawy źródła; obserwacja Nie Wrz 15, 2024 9:56 pm | |
| Spróbuję to podzielić, lub doprecyzować.
Ja dzisiaj staram się dać sobie przestrzeń do tego, żeby móc się czuć zmęczony, i nie robić kompletnie nic, poza podążaniem za myślami, i bardzo prostymi przyjemnościami. Miałem być w szkole, ale wstałem koło południa, i nie miałem ani siły, ani ochoty iść nawet na kilka godzin. Mój wewnętrzny perfekcjonizm szybko się odpalił, i zaczął mnie gnoić za to, że nie mam dobrego powodu żeby nie iść, ale chciałem jednocześnie pobyć w domu, i robić wiele różnych rzeczy jednocześnie. Ale skupiłem się na tym, że żeby mieć jedną rzecz, często trzeba zrezygnować z innych, dlatego wiedząc że będę musiał zmagać się z poczuciem winy, i różnymi sabotażami innych części mnie, które nie pozwolą mi doświadczyć pełni przyjemności z tego, że zostanę w domu, postanowiłem dać sobie właśnie to prawo, i zostać w domu, przeglądać internet, nie zrobić wielu rzeczy których planowałem, np posprzątać, czy pouczyć się, ale zrobiłem sobie np obiad, i koniec końców ten dzień mógł wyglądać zupełnie inaczej, ale to wszystko jest w formie niespełnionych obietnic względem siebie, i różnych wyobrażeń, a droga którą obrałem, o ile wiąże się z jakimś poczuciem winy, prezentuje szerszy schemat mojego życia, w jednym tylko dniu.
Ciekawi mnie to, do czego może prowadzić pozwalanie sobie na to, żeby czuć dosłownie to, co w danym momencie czuję, nie zmieniając tego w inne, przyjemniejsze emocje, które wydaje mi się, że czuć powinienem, albo myśli, które wydaje mi się, że mieć powinienem.
Chciałbym z tym trochę pobyć, i to poobserwować. Miałem dzisiaj mało kontaktu z ludźmi, więc o tym aspekcie jeszcze napiszę, żeby go doprecyzować. | |
| | | Robert Admin
Liczba postów : 86 Join date : 15/05/2024
| Temat: Re: Jednia; przejawy źródła; obserwacja Nie Wrz 15, 2024 9:59 pm | |
| Btw ciekawe jak pójdzie Twoja dzisiejsza próba. Daj znać, nawet jeśli będzie to tylko krótki wpis. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jednia; przejawy źródła; obserwacja | |
| |
| | | | Jednia; przejawy źródła; obserwacja | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |